Pieczenie domowych pączków jest co prawda czasochłonne, ale satysfakcja z udanego wypieku nie może równać się z niczym innym!
Po przygotowaniu wszystkich składników, jakimi są:
- pół kilo mąki pszennej,
- szklanka ciepłego mleka (250 ml),
- 4 żółtka średnich jajek i najlepiej 25 g świeżych drożdży (ewentualnie 7 g tych suchych),
- 3 pełne łyżki cukru (40 g) i 50 g masła
- szczypta soli,
- (opcjonalnie 2 łyżki spirytusu lub rumu), no i oczywiście 1 litr smalcu do smażenia!
można zacząć wyrabiać ciasto.
W tym celu jajka wyjąć wcześniej z lodówki, mleko lekko podgrzać, a masło rozpuścić w rondelku i odstawić do przestudzenia.
Przygotować zaczyn, czyli ze składników na ciasto odłożyć po łyżce mąki, cukru oraz 3 łyżki ciepłego mleka i całe 25 gramów świeżych drożdży. Drożdże rozetrzeć z resztą składników, a wszystko starannie wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić na przynajmniej kwadrans w ciepłe miejsce. Masa urośnie i bardzo się spieni. Aby wspomóc proces rośnięcia, naczynie z zaczynem można umieścić w lekko nagrzanym piekarniku (do 35 stopni).
Z pozostałych składników i wyrośniętego zaczynu w misce wyrobić ciasto – najpierw ręcznie, a następnie (przez 5 minut) przy użyciu robota i haków do ciasta drożdżowego. Gotowe ciasto na pączki powinno być jednolite, jednak dość lepkie i luźne.
Przez kolejną godzinę masa będzie rosnąć w misce pod przykryciem z folii lub bawełnianej ścierki. Ponownie można skorzystać z piekarnika nagrzanego do 35 stopni.
Na stolnicy obsypanej mąką wałkować ciasto na grubość 2,5 cm, a następnie wykrawać krążki o średnicy 7 cm. Znów przykryć ścierką i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu przez 30 minut.
W tym czasie przygotować garnek do smażenia i wlać do niego 700 ml tłuszczu, najlepiej świeżego smalcu dobrej jakości; może też być olej rafinowany: rzepakowy, ryżowy lub kokosowy.
Nagrzać tłuszcz na średniej mocy palnika do temperatury 175 stopni – rzucony kawałek ciasta od razu wtedy wypłynie i zacznie się smażyć.
Pączki rosną w garnku – muszą swobodnie pływać. Smażyć je na rumiano po około 2-3 minuty z każdej strony.
Odkładać na ręcznik papierowy i na kratkę do przestudzenia.
Nadziewać z boku marmoladą lub gęstym dżemem przy pomocy szerokiej plastikowej strzykawki, rękawa cukierniczego lub jednorazowego, wąskiego worka cukierniczego.
Lukrować najlepiej jeszcze lekko ciepłe, a potem (opcjonalnie) dekorować kandyzowaną skórką z pomarańczy lub mieszanką owocową.
przepis na podstawie: https://aniagotuje.pl/przepis/paczki
0 komentarzy