W czasie wakacji wygodnie jest powierzyć pociechę doświadczonym organizatorom wypoczynku – oj, tak! 🙂 Żadna przygoda nie trwa jednak wiecznie. Każdy turnus kolonii wreszcie dobiega końca, a do września jeszcze daleko…
Z mniejszymi dziećmi sprawa wydaje się prostsza – mamy place zabaw (te tradycyjne i te wodne), spacery po parku, pyszne lody, gofry… Nawet, jeśli schemat podobny każdego dnia, nasz maluch będzie zadowolony.
Starszy przedszkolak i uczeń wczesnych klas szkoły podstawowej ma już większe oczekiwania 😉 Oczywiście – nie dajmy się też zwariować! Uczmy nasze dzieci, że życie to nie jest niekończąca się fala coraz to nowych atrakcji. Pozwólmy im na trochę lenistwa, zwyczajnego nicnierobienia, zwolnionego tempa – bo takie sytuacje wyzwalają drzemiącą w nich kreatywność!
Jednocześnie miejmy na uwadze, że młodzi ludzie chcą okrywać to, co wokół, dlatego chętnie poddadzą się naszym zdolnościom organizowania im wolnego czasu latem 😀 Bądźmy więc oryginalni!
1. Zbieranie owoców
Tak, tak! To możliwe nawet w dużym mieście. Przecież przyroda otacza nas w każdym miejscu 🙂 Na pewno gdzieś nieopodal, na terenach zielonych znajdą się dostępne drzewa pełne skarbów lata. Czereśnie, orzechy oraz mirabelki. Cóż za wspaniała przygoda w … miejskiej dżungli! Można zjadać od razu lub nauczyć dziecko przygotowywania przetworów na zimę.
2. Kinderbal pod chmurką
Nawet, jeśli nie dysponujemy własnym ogrodem, możemy poszukać jakiegoś dogodnego miejsca pod blokiem i pozwolić wyszaleć się naszym przedszkolakom. Kilka kocyków i pomysły na wspólną zabawę wyszukane w sieci – jakiś konkurs z drobnymi nagrodami. Do tego lemoniada, papierowe kubki, serpentyny, balony, zdrowe przekąski w postaci kolorowych kawałków owoców i warzyw. Jeśli do dyspozycji jest ogródek/działka – może to być większy bal, z rozmachem! Zabawa z jakimś motywem przewodnim.
3. Kultowe planszówki
To jest zawsze dobry pomysł, zwłaszcza, że rynek planszówek przeżywa ostatnio renesans! Można w nie zagrać na balkonie lub w parku. Podczas męczących upałów – w jakimś zacienionym miejscu. Nic tak nie zbliża jak świetna zabawa nad planszą kultowych tytułów. Dobre dla ludzi w każdym wieku!
To tylko kilka inspiracji na spędzanie lata w mieście.
Wciąż aktualne pozostają też: wyprawy do zoo, parków rozrywki, nad wodę lub odkryty basen. A może trochę przygód w kuchni? Ugotowanie kompotu z rabarbaru lub upieczenie placka ze śliwkami?
A wieczorny spacer ulicami naszego miasta, które zawsze pokonujemy w biegu? Przyjrzenie się budynkom, ludziom, pomnikom, instytucjom…
Lato w mieście ma wiele uroków. To, jak je zareklamujecie swoim dzieciom, ukształtuje ich myślenie w przyszłości. Wszystko w Waszych rękach, Opiekunowie 🙂
0 komentarzy