Tak bardzo lubimy te święta! Jest w nich ciche przyzwolenie na wszystko, co w nadmiarze i każda ekstrawagancja znajdzie usprawiedliwienie 😊 Dlaczego więc nie spróbować nieco inaczej pomyśleć o dekoracjach, które odgrywają tak ogromną rolę w tworzeniu nastroju? Niech będą nasze – oryginalne, z tego, co mamy pod ręką, ze starych ozdób w nowej odsłonie, z lasu, z ogrodu, z kuchni…
Natura zawsze w modzie
W miejsce klasycznego stroika na parapecie zawieśmy w oknie, niczym firankę na karniszu, żywą gałązkę, a na niej – papierowe ozdoby w stylu retro, jakie pamiętamy ze szkolnych zajęć plastycznych. Sięgnijmy po szyszki – są takie urocze i pachną lasem! Nasze drzewko świąteczne wstawmy po prostu w stylowy wazon lub w jedną z rustykalnych donic, zwykłych, glinianych. Nieśmiertelny stojak na pewno zdążył się już wszystkim znudzić 😉
Wykorzystaj to, co pod ręką
A czym zastąpić tradycyjne świeczniki? Możemy sięgnąć po wysokie kieliszki z grubego szkła i wstawić w nie tea lighty! Tchnijmy oddech świeżości w dotychczasowe ozdoby. Wiecie, co to tuning? 😉 Stare choinkowe bombki wepnijcie do wieńca adwentowego na drzwi – tam ich jeszcze nie było 😉 A drzewko – raz na kilka lat zasługuje na komplet nowych ozdób 😉
Modna personalizacja
Aby uświetnić świąteczne biesiadowanie przy stole wcale nie potrzebujecie nowej zastawy. Wystarczy wprowadzić drobne spersonalizowane upominki dla swoich gości, które z pewnością ich zaskoczą i wywołają ciepły uśmiech. Na każdym talerzu połóżcie imienny drobiazg – pierniczek z wizytówką, paczuszkę z bakaliami, garść słodyczy lub bilecik z dedykowaną konkretnej osobie złotą myślą lub życzeniami.
Rozejrzyjcie się w kuchni – tam również mnóstwo produktów, które tworzą klimat Bożego Narodzenia. Orzechy, jabłka, kora cynamonu, goździki, pomarańcze, pierniczki… Można ułożyć je na paterze, włożyć do przezroczystego wazonu lub naczynia – razem z kilkoma bombkami czy światełkami. Nie bójcie się kreacji! Każdy jest czarodziejem w swoim własnym domu 😊
0 komentarzy