Jak mieć więcej energii do życia i działania

Alfabet wiosennych bolączek

Energia życiowa, codzienna moc, istota ogólnie pojętego zdrowia, szczęścia, endorfiny – to zagadnienia do przemyśleń, które przynosi nam okres wiosenny. Można o nich napisać w sposób ogólnikowy, bez roztrząsania – wszak wymienione określenia uznaje się za synonimy.

My jednak wchodzimy głębiej w każde z haseł i w kolejnych tekstach blogowych poświęcimy uwagę jednemu z nich. Postaramy się przybliżyć dane zagadnienie, odnieść się do jego możliwych interpretacji i wyłuskać dla Czytelników praktyczne wskazówki.

E jak energia

Energia to zdolność do wykonywania pracy. A pracą całego naszego organizmu jest przeżycie kolejnego dnia. Od momentu otwarcia oczu rano po ich zamknięcie wieczorem jesteśmy w nieustającym działaniu, do którego zużywamy energię życiową. Pracą jest także szereg ról, które odgrywamy w swej codzienności (rola rodzica, współmałżonka, pracownika, obywatela). Oczywiście – wyłączając okresy jakichś poważnych chorób i niedomagań – energia ta jest w każdym z nas. Odnawia się nocą, podczas snu, dostarczamy jej sobie wraz pożywieniem. Niemniej niejednokrotnie zauważamy, że w pewnych momentach jakby jej nie było. Działamy w jakimś trybie uśpienia i konieczności tylko. Poza powinnościami, nie wystarcza nam  mocy  na nic innego.

Chociaż chciałoby się usprawiedliwić swoją bierność wahaniami temperatur, nadwrażliwością na zmiany pogody, nadmiarem obowiązków, winni tak naprawdę często jesteśmy my sami. Okazuje się, że źle zarządzamy własną energią. Bo to my projektujemy swój każdy dzień!

Podstawy zarządzania energią

Zdziwić może fakt, że za spadek poziomu naszej energii nie odpowiada tylko nadmiar obowiązków i jej nadmierne zużycie, lecz także jej zużycie na poziomie niedostatecznym. Trzeba nam na przemian energię zużywać i odnawiać. Potrzebna jest ciągła wymiana. Aby odnieść zadowalające efekty, należy być uważnym na samego siebie i to, co się wokół nas dzieje. Wszelkie działania podejmować, mając świadomość własnych możliwości i wydolności, z zachowaniem zdrowego rozsądku.

Dobre praktyki i eliminacja złych nawyków

Przy efektywnym rozwijaniu własnej świadomości i uważności bardzo szybko zorientujemy się, co nam nie służy, a co stanowi dobre praktyki. Metodą na właściwe zarządzanie własną energią jest praktykowanie rytuałów wspierających nas w codzienności i eliminacja złych nawyków, kradnących naszą energię.

Przekraczanie własnych granic

Istota świadoma samej siebie zna własne granice i potrafi o nie dbać. Dlatego dopiero wówczas może pokusić się o próbę przekraczania  norm, systematycznie –  jak sportowcy wyczynowi. Dzięki temu zwiększa się wydajność energetyczna.

Cztery źródła energii

Nie można też zapomnieć, że energia życiowa ma cztery źródła: fizyczne, emocjonalne, umysłowe i duchowe. Są to obszary oddzielne, lecz silnie ze sobą powiązane.  Aby właściwie zarządzać własną energią do życia, musimy  z równym zaangażowaniem z nich korzystać .

Praktyczne wskazówki

No ale jak to wygląda w praktyce? Co robić, a czego nie, aby móc na nowo radować się energią życiową? Przeczytać, przemyśleć i wdrożyć w codzienność!

Fizyczność

  1. Pracę wykonujmy w blokach 90-120 minutowych, a następnie zróbmy przerwę. Nie jesteśmy w stanie dłużej utrzymać koncentracji i wydajności działań.
  2. Pracując, nie zapominajmy dostarczać organizmowi energii pod postacią regularnych i wartościowych posiłków (co 3-4 godziny).
  3. Pozwólmy ciału i umysłowi należycie wypocząć. W ciągu doby przeznaczmy 7-8 godzin na sen, a przed spoczynkiem uspokójmy się – zrezygnujmy z telewizji, negatywnych wiadomości i niebieskiego światła ekranów telefonów.

Rozwój duchowy

Nawet najlepiej zadbane, wypoczęte i odżywione ciało, nie wykrzesa z siebie zgromadzonej energii życiowej, jeśli sfera jego ducha będzie w złej kondycji. Niezależnie od wszystkiego musimy znaleźć w ciągu dnia moment na refleksję i wyciszenie się. Pozwólmy płynąć naszym myślom w wyznaczonym przez nas samych kierunku i obserwujmy w tym czasie reakcje ciała, a także towarzyszące temu emocje, doznania fizyczne, myśli. Zastanówmy się też, nad czym  do tej pory się nie pochylaliśmy we własnych rozważaniach, co należałoby zmienić, o co zadbać, by poczuć się lepiej.

Ćwiczmy koncentrację

Zjawisko kierowania własnej uwagi i myśli na jedną tylko rzecz jest niezwykle cenne dla naszego umysłu! Zapewnia poczucie spełnienia i kontroli.

Medytacja

Zdolność koncentracji wzmacnia też medytacja. Można zacząć od świadomego liczenia wdechów i wydechów do dziesięciu. Po opanowaniu tej sztuki, dodawajmy kolejne dziesiątki. Także przy wykonywaniu  nowych zadań w pracy, odwołaj się do dotychczasowej wiedzy i poczekaj na nieskrępowany napływ nowych pomysłów.

Emocje

Aby nie nadwątlać własnej energii życiowej, a efektywnie ją wzmacniać i móc czerpać z jej zapasów, należy dołożyć wszelkich starań do higieny własnych emocji. Nie chodzi o to, by doznawać jedynie tych pozytywnych. Liczy się to, co zrobimy z emocjami, w jaki sposób je zinterpretujemy i jaki plon w nas wydadzą. Najwięcej przeżyć fundują nam nasi bliźni. Wzbudzają w nas podziw, zazdrość, przyjemnie łechcą nasze ego lub podkopują wiarę w nasze własne możliwości. Tylko dojrzały i świadomy siebie samego dorosły potrafi przyjmować to wszystko z należytym dystansem. Doceńmy to, czego dostarcza nam kolejny dzień w relacjach z innymi. Nie porównujmy się, nie próbujmy dogonić kogoś, kto nie jest nami. Słuchajmy uważnie, analizujmy, doceniajmy, a to, co niepotrzebne – odrzucajmy.

Energetyczny plan działania

Reasumując powyższe rozważania na temat energii do życia, stwierdzamy, że jest ona w każdym z nas, jednak bez świadomego i efektywnego zarządzania tą mocą, z ledwością wystarczy nam jej na podtrzymanie podstawowych funkcji życiowych i mechaniczną egzystencję społeczno-zawodową.

Wszystkich zainteresowanych polepszeniem jakości własnego życia zachęcamy do głębszej chwili refleksji nad przeczytanymi słowami i podjęcia konstruktywnych działań nad wydajnością energetyczną własnego organizmu.

Niech moc Was nie opuszcza!

Źródło:
zwierciadlo.pl/psychologia
womenshealth.pl/zdrowie
przewodnikduchowy.pl

Zostaw Komentarz

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie wpisy

Baba wielkanocna

Baba wielkanocna

Ta dwukolorowa, prosta baba wielkanocna w swej podstawowej wersji smakuje cytrynowo. My jednak zachęcamy, aby do małej części ciasta dodać roztopioną czekoladę i odrobinę kakao, dzięki czemu końcowy efekt smakowy będzie zaskakujący 🙂