Puszki Pandory, czyli co się czai w puszkowanych napojach gazowanych

Niektórzy nie wyobrażają sobie bez nich życia. Nie kawa ani herbata. Nie woda czy soki owocowe, a puszkowane napoje nasycone dwutlenkiem węgla.

Wśród nich mały brązowy specyfik, legendarny smak opatentowany przez Johna Pembertona w 1886 roku.

W ciągu 10 minut od spożycia 300 ml napoju o smaku coli, do organizmu trafia 100% dziennego zapotrzebowania na węglowodany – w postaci czystego cukru. Jeśli by próbować wypić tak osłodzoną wodę, byłoby to wręcz niemożliwe. Jednak kwas fosforowy łagodzi nieznośną słodycz zamkniętą w czerwonej puszce.

20 minut po konsumpcji dokonuje się w nas ogromny wyrzut insuliny, bo wątroba robi, co może, aby usunąć nadmiar cukru – zamienia go w tłuszcz.

Za kolejne 20 minut, czyli po 40 minutach, kofeina zawarta w coli (której wcale nie jest tak dużo, jak się wydaje), jest już wchłonięta, dlatego po upływie następnych 5 minut, dopamina – neuroprzekaźnik odpowiadający za układ nagrody w mózgu – jest intensywnie wydzielana; pojawia się rewelacyjny nastrój.

Do godziny od wypicia puszki coli kwas fosforowy, który dostał się do jelit, skutecznie wyłapuje cząsteczki wapnia, magnezu i cynku. Następuje mocne wyjałowienie, bo cukier dodatkowo wzmaga wydzielanie wapnia z moczem.

Nastrój zaczyna spadać – pojawia się złość, irytacja, w związku z czym następuje gest… sięgnięcia po kolejną porcję polepszacza humoru.

Cola i każdy inny napój słodzony słodzikiem dodatkowo zwiększa zapotrzebowanie na cukier i pojawia się przemożna chęć sięgnięcia po inne węglowodany, na przykład po słodki baton. Organizm nie da się oszukać i upomina się o swoje, podczas, gdy mózg człowieka, który wypił napój w wersji „dietetycznej” tworzy sobie iluzję, że skoro pije coś bez cukru, na inny cukier może sobie pozwolić…

Destrukcja przebiega w zbliżony sposób w przypadku każdego napoju, który zawiera w swoim składzie:

– ogromne ilości cukru, które to będą maskowane kwasem fosforowym. Do jego neutralizacji organizm pobiera wapń z kości. Nadmiar tego kwasu powoduje rozwój kamieni nerkowych.

– kwas cytrynowy bardzo szybko uszkadzający zęby (uwaga: jest też w sokach grejpfrutowych i pomarańczowych)

– sztuczne barwniki i aromaty.

Obecnie największym wrogiem ludzkości jest cukier. Zbyt dużo cukru. Badania dowodzą, że – poza wieloma innymi schorzeniami – przyczynia się on do rozwoju depresji, osłabienia pamięci i problemów z nauką.

Warto przemyśleć tę kwestię i sięgać po produkty spożywcze bardziej świadomie.

Czy puszkowane napoje gazowane to współczesne puszki Pandory…?

Zostaw Komentarz

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Ostatnie wpisy

Jesień nie zawsze tylko złota

Jesień nie zawsze tylko złota

Okres między wrześniem a grudniem nie należy do lekkich momentów dla naszej psychiki. Jesień potrafi przez długi czas być ciepła i złota, ale też jesienna szaruga bardzo szybko odbiera nam witalność i naturalną radość istnienia. O tej porze roku łatwo ulegamy nastrojowi przygnębienia, bierności, a nasze życie sprowadza się do fizjologicznej egzystencji, z dnia na dzień.

Ból karku od smartfona

Ból karku od smartfona

Smartfonizacja to dziś ogólnospołeczny trend, który jednak ma więcej cech epidemii na skalę światową niż samej tylko mody. Rzeczywiście telefony komórkowe stały się największym nałogiem XXI wieku, a socjologowie nazywają to uzależnienie fonoholizmem.