Zdaniem psychologów w ludzkim umyśle w ciągu dnia pojawia się od dwunastu do sześćdziesięciu tysięcy myśli, z czego aż 80% z nich ma negatywne zabarwienie i oscyluje wokół zagrożenia, winy, bólu, porażki czy urazy. Na szczęście to my sami ostatecznie ustalamy, które z nich dopuścimy do głosu.
Być może drażni cię hasło o pozytywnym myśleniu, bo bywa nadużywane. Trafniej zastąpić je określeniem zdrowego myślenia – takiego, które służy naszemu samopoczuciu i kondycji psychicznej.
Sterowanie myśleniem
Z myślami negatywnymi można popracować. Wystarczy obiecać sobie, że poświęcimy im tylko określoną ilość czasu w ciągu dnia, na przykład do 45 minut, by potem skupić uwagę na codziennym treningu dobrego myślenia o sobie i innych!
Towarzystwo myślących podobnie
Dwa najbardziej znaczące elementy kształtujące nasze nastawienie to ludzie, z którymi spędzamy czas oraz informacje, którym przyzwalamy na dostęp do własnej świadomości. Mówiąc prościej: życie jest tym, z kim przez nie idziesz. Aby widzieć świat w jasnych barwach, otaczaj się ludźmi, którzy też go takim widzą. Zastanów się, czym karmisz swój umysł? Czy filmy, filmiki i teksty, których treści przyswajasz, budują pożądany sposób myślenia? A może go podkopują?
Bądź wdzięczny i doceniaj
Dobry, zdrowy obraz rzeczywistości umacnia też codzienna praktyka wdzięczności. Dostrzegając wszelkie przejawy pomyślności i doceniając malutkie sukcesy, mamy poczucie wdzięcznej radości za rzeczywistość, w której możemy istnieć, pracować, kochać siebie i innych.
Człowiek myśli w języku
Pielęgnuj swój sposób wyrażania się, bo taki kształt przybiorą myśli zrodzone w twojej głowie. Mając bogaty zasób słownictwa, będziesz mógł myśleć przestrzennie i barwnie, pachnąco i smacznie. Będziesz potrafił zarażać optymizmem!
0 komentarzy