Mimo że rak jawi się jako choroba nieuleczalna i śmiertelna, wykryty odpowiednio wcześnie i leczony jest do pokonania. W Polsce mówi się o 100 tysiącach ofiar nowotworów rocznie. Ten bezwzględny zabójca najchętniej atakuje nasze płuca, piersi, szyjkę macicy, jajniki, prostatę i jelito grube, a my zbyt często zapominamy o odpowiedniej profilaktyce. Nierzadko jesteśmy w stanie pokonać chorobę we wczesnej fazie. Po to właśnie Światowy Dzień Onkologii – by mówić, pamiętać, edukować. Miejmy rękę na pulsie!

Od 2008 roku 15 października, w Europejskim Dniu Walki z Rakiem Piersi raz jeszcze przypomina się społeczeństwu o nowotworze. Symbolem tego dnia i znakiem solidarności stała się różowa wstążeczka. Nowotwór piersi to najczęściej występujący rodzaj raka u kobiet (1/4 wszystkich zachorowań). Szacuje się, że rocznie rozpoznaje się 1,7 miliona jego przypadków na całym świecie, z czego pół miliona pań z nim przegrywa. To nietypowe święto ponownie akcentuje wagę profilaktyki oraz samobadania (aż 90 % przypadków raka piersi zostaje zauważonych w domowym zaciszu).

Mimo najlepszej profilaktyki i właściwego leczenia niektórzy pacjenci nie są w stanie pokonać raka. Nad takimi chorymi roztaczana jest opieka paliatywna i hospicyjna, o czym pamięta się na całym świecie w dniu 9 października – podczas Światowego Dnia Opieki Paliatywnej i Hospicjów. Ten rodzaj pomocy dotyczy wszystkich chorych w stanie terminalnym, choć w potocznym rozumieniu kojarzony jest z cierpiącymi na nowotwory złośliwe. Paliatywny to inaczej okryty płaszczem, co w kontekście medycznym należy rozumieć jako skrywający, łagodzący przykre skutki choroby. Z kolei hospicjum ma związek z udzielaniem gościny (łac. hospes – ten, który gości podróżnych).

#Onkopaździernik to czas, w którym zwraca się naszą uwagę na problem nowotworów. Nawet, jeśli cieszymy się obecnie świetnym zdrowiem, nie możemy bagatelizować raka, na którego rocznie umiera 8 milionów mieszkańców globu. Ryzyko zachorowania płynie nie tylko z uwarunkowań genetycznych i czynników środowiskowych, lecz również z prowadzonego stylu życia. Dlatego konieczne jest poszerzanie świadomości o zagrożeniu chorobą i wiedzy na temat jej zapobiegania.