Jeśli nie wystąpią typowe napady kaszlu zakończone zanoszeniem się lub wymiotami, to z pewnością w początkowym okresie nie pomyślimy o krztuścu, lecz o typowej infekcji górnych dróg oddechowych.
Tymczasem krztusiec zalicza się do ostrych chorób zakaźnych dróg oddechowych – jest bakteryjnym zapaleniem tchawicy i oskrzeli wywoływanym przez zakażenie pałeczką krztuśca (Bortedella pertussis).
Charakterystyczną cechą choroby jest długotrwałość i przewlekłość. Kaszel utrzymuje się przez 3 miesiące lub dłużej i zwykle nasila się nocą.
Krztusiec miewa zróżnicowany przebieg i może to być przewlekły kaszel bez innych objawów, przewlekłe zapalenie górnych dróg oddechowych z łagodnym kaszlem, zapalenie oskrzeli z uporczywym i męczącym kaszlem oraz – rzadziej – zapalenie płuc.
Objawy zależą od wieku chorego i jego stanu uodpornienia – u osób dorosłych wielokrotnie szczepionych w dzieciństwie, krztusiec zazwyczaj przebiega w złagodzonej, niecharakterystycznej postaci.
W leczeniu stosuje się antybiotyki. Wiadomo, że zarażanie innych ustaje u dotkniętego chorobą po 5 dniach właściwej antybiotykoterapii, wiadomo też, że leki o udowodnionym działaniu łagodzącym kaszel krztuścowy w rozwiniętej fazie choroby nie istnieją.
Zdarzają się ciężkie przypadki z koniecznością hospitalizacji – ze względu na leczenie tlenem, a nawet wentylację mechaniczną.
Podstawową metodą profilaktyki krztuśca niezmiennie pozostają regularne szczepienia ochronne stosowane u prawie wszystkich niemowląt na całym świecie.
0 komentarzy