Łojotokowe zapalenie skóry

W ostatnich dwóch artykułach ’Łupież suchy i tłusty oraz ’Pozostałe rodzaje łupieżu i ciemieniucha pisałam o przyczynach i prawidłowej pielęgnacji skóry w przebiegu różnych rodzajów łupieżu, natomiast dziś przybliżę kolejną dermatozę, w której występuje złuszczanie naskórka – łojotokowe zapalenie skóry (w skrócie ŁZS).

ŁZS – charakterystyka i przyczyny

Łojotokowe zapalenie skóry (inaczej: wyprysk łojotokowy) jest schorzeniem zapalnym, związanym ze zwiększoną aktywnością gruczołów łojowych i – niestety – często nawracającym. Stanowi ok. 10% wszystkich chorób skóry, częściej występuje u mężczyzn. Może wystąpić w każdym wieku, jednak najczęściej pojawia się w wieku dojrzewania i po 50 r.ż. Diagnozuje je dermatolog (podobne objawy może dawać m. in. łuszczyca zwykła, łupież różowy Giberta czy alergia). Prawdopodobna przyczyna wyprysku łojotokowego jest taka sama jak łupieżu suchego, tłustego i pstrego – zaburzenie równowagi mikrobiomu skóry i namnożenie drożdżaków z rodzaju Malassezia, których metabolity drażnią skórę i wywołują jej złuszczanie. Nadmiar produkowanego łoju stanowi dla nich doskonałą pożywkę.

Zaostrzenie tego schorzenia może być spowodowane niewłaściwą dietą (alkohol, niedobór witamin, cynku, selenu) i przyjmowaniem niektórych leków (np. psolarenów). Skłonność do wystąpienia ŁZS jest dziedziczna.  Często występuje u osób cierpiących na inne choroby (m. in. padaczkę, depresję, AIDS, nowotwory) i zaburzenia odżywiania (bulimia, anoreksja). Zauważono także zależność między częstością występowania ŁZS, a podwyższonym poziomem androgenów (np. przy zespole policystycznych jajników). Nawroty schorzenia często zdarzają się jesienią i zimą (mniejsza ekspozycja na promienie słoneczne, które mają działanie przeciwzapalne), w lecie zazwyczaj następuje poprawa i wyciszenie zmian skórnych.

ŁZS – objawy

Jak zostało wspomniane w artykule o ’Łupieżu suchym i tłustym’, pierwszym objawem ŁZS często jest łupież skóry głowy. Prócz nasilonego łojotoku i złuszczania naskórka skalpu występują wtedy również świąd i zaczerwienienia, stany zapalne, a nawet strupki. Inne zajmowane obszary to tzw. strefa T twarzy (zwłaszcza w rejonie brwi i czoła przy granicy z owłosioną skórą głowy, przy skrzydełkach nosa, fałdach nosowo-wargowych), okolice uszu, tułów (przy mostku i między łopatkami), a nawet powieki. Skóra w tych miejscach jest zaczerwieniona i łuszczy się (przez co ŁZS może być mylone z cerą suchą, pozbawioną lipidów), w bardziej zaawansowanym stadium mogą pojawić się również świąd,  krostki i grudki (skutek wtórnego nadkażenia bakteryjnego), żółtawe strupy oraz przerzedzenie brwi. W rzadkich przypadkach zmiany rumieniowo-złuszczające zlokalizowane są na całym ciele.

ŁZS zdarza się również u noworodków i niemowląt – najczęściej dotyczy skóry głowy  (objawami są złuszczanie, tłuste żółte łuski i splątane włoski -tzw. ciemieniucha, „czepek niemowlęcy”) – więcej o przyczynach i pielęgnacji dermokosmetycznej w poprzednim artykule („Pozostałe rodzaje łupieżu i ciemieniucha”).

Leczenie ŁZS

Przy wyprysku łojotokowym lekarze przepisują środki do stosowania zewnętrznego – leki przeciwbakteryjne (np. metronidazol, erytromycyna), leki imidazolowe – przeciwgrzybicze (m. in. ketokonazol, klotrimazol) lub/i sterydy. Leki imidazolowe  redukują namnażanie drożdżaków Malassezia i likwidują stan zapalny, przez co w szybkim czasie dochodzi do złagodzenia objawów ŁZS. Sterydy (glikokortykosteroidy) przepisywane są głównie ze względu na ich działanie przeciwświądowe i przeciwzapalne, jednak długotrwałe stosowanie nie jest wskazane z uwagi na ryzyko wystąpienia działań niepożądanych (m. in. ścieńczenie skóry, przebarwienia, utrwalony rumień, trądzik posteroidowy). Nie działają one również na przyczynę – drożdżaki, a nawet mogą powodować ich namnażanie. Niektóre preparaty są dwuskładnikowe – jak popularnie przepisywany przy ŁZS przez dermatologów Travocort (lek imidazolowy + glikokortykosteroid).

W ciężkich, opornych na leczenie preparatami zewnętrznymi przypadkach ŁZS zalecane jest leczenie ogólne – lekami przeciwgrzybiczymi, antybiotykami, steroidami, a nawet retinoidami (pochodnymi witaminy A, które zmniejszają aktywność i rozrost gruczołów łojowych; retinoidy – izotretynoina – są też stosowanie w ciężkich postaciach trądziku pospolitego). Przy silnym świądzie włącza się także leki antyhistaminowe.

Ważne jest również wsparcie naszej flory bakteryjnej dzięki spożywaniu kiszonek, kwasu chlebowego, jogurtów i kefirów (lub/i zażywaniu dobrej jakości prebiotyków i probiotyków) oraz uzupełnienie ewentualnych niedoborów selenu, cynku i witamin (głównie C, PP, B2).

O skórę objętą schorzeniem należy dbać stosując odpowiednie dermokosmetyki – szczegóły pielęgnacji poniżej.

Właściwa pielęgnacja włosów przy ŁZS

Wybierając szampon odpowiedni dla skóry z wypryskiem łojotokowym szukajmy w składzie: wody termalnej, łagodnych detergentów, normalizujących wyciągów roślinnych, olejków eterycznych o działaniu antyseptycznym, prebiotyków, a także substancji przeciwgrzybiczych i delikatnie złuszczających (do środków o udowodnionym działaniu na drożdżaki Malassezia należą m.in. dziegieć, pirytonian cynku, kwas salicylowy, siarka) . Jeśli występuje łupież – warto sięgnąć po preparaty przeznaczone do zwalczania jego tłustej odmiany (np. Pharmaceris H łupież tłusty – w składzie m. in. z ekstrakt z tymianku i olejek z drzewa herbacianego o właściwościach przeciwgrzybiczych) lub te z „DS” w nazwie – np. Bioxsine DS przeciwłupieżowy szampon na bazie wody termalnej czy La Roche – Posay Kerium DS przeciwłupieżowy szampon – intensywna kuracja z LHA. W okresach poprawy, np. latem, kiedy łupież nie jest widoczny, można używać szamponów normalizujących wydzielanie sebum (do przetłuszczających się włosów). Dobrym dermokosmetykiem jest Dermedic Capilarte szampon normalizujący – oparty na niepodrażniającej bazie myjącej, z dodatkiem cynku (zmniejsza wydzielanie łoju), kwasu salicylowego (działa przeciwgrzybiczo) oraz soku z brzozy, niacynamidu i kompleksu Pilotantum™  (składniki zgłoszone przez firmę do patentu), które ograniczają także wypadanie włosów.  Ponieważ można go używać nawet codziennie, nadaje się do mycia również pomiędzy stosowaniem intensywniejszych (przeznaczonych do stosowania np. 1-2 razy w tygodniu) szamponów przeciwłupieżowych w okresach zaostrzeń.

Właściwa pielęgnacja skóry przy ŁZS

Skóra z wypryskiem łojotokowym zdecydowanie jest wrażliwa, wymagająca, nierzadko również trudna do zdiagnozowania przez osoby niedoświadczone. U jej podstaw leży zwiększona aktywność gruczołów łojowych, a więc jest skórą tłustą (lub mieszaną, jeśli przetłuszczanie występuje tylko w strefie T – czoło, nos, broda). Jednocześnie bardzo często bywa odwodniona – łuszczy się, ma uszkodzoną barierę skórną i zwiększony poziom TEWL (przeznaskórkowej utraty wody). Właśnie uczucie ściągnięcia po myciu, jakie towarzyszy skórom odwodnionym oraz wyraźne złuszczanie często prowadzi do błędnej diagnozy skóry suchej. Natomiast stosowanie przy ŁZS półtłustych, tłustych lub odżywczych kremów z olejami i lipidami tylko pogarsza stan skóry – dostarczają one pożywki drożdżakom Malassezia.

Właściwa pielęgnacja polega na oczyszczaniu 1-2 razy dziennie przy użyciu odpowiedniego dermokosmetyku (np. Bioderma Sensibio DS+ delikatny żel oczyszczający, który działa przyczynowo – dzięki glikolowi decylenowemu i alkoholowi undecylenowemu w składzie ogranicza namnażanie się Malassezia; w okresach zaostrzeń od czasu można przemyć skórę również szamponem przeciwłupieżowym). Po myciu należy zastosować specjalistyczny krem z substancjami przeciwgrzybiczymi (jak pirokton olaminy), łagodzącymi, ograniczającymi przetłuszczanie (np. cynk) i najlepiej prebiotykami. By wspomóc odbudowę bariery naskórkowej i  przywrócenie równowagi flory bakteryjnej skóry warto wybrać krem na bazie wody termalnej (np. La Roche-Posay Kerium DS kojący krem do skóry łojotokowej) lub/i po umyciu zastosować wodę termalną w spray’u (spryskać twarz, po kilku chwilach osuszyć czystym ręcznikiem i nałożyć krem; istnieje woda termalna Uriage, która jest izotoniczna i nie wymaga osuszania – pozostawiamy ją do wchłonięcia). Jeśli objawy ŁZS występują na skórze ciała (najczęściej w tzw. rynnie łojotokowej przedniej [na środku klatki piersiowej] i tylnej  [między łopatkami]) oczywiście dbamy o nią tak samo jak o skórę twarzy.

W okresach poprawy, kiedy zaczerwienienie i łuszczenie nie jest widoczne cerę taką należy pielęgnować jak tłustą/mieszaną – stosować łagodne oczyszczanie, sera z antyoksydantami (zwłaszcza z wit. C i E), preparaty regulujące i mikrozłuszczające (np. toniki, kremy, sera z dodatkiem kwasów, normalizujących wyciągów roślinnych) na zmianę z kremami nawilżającymi o lekkiej konsystencji i oczywiście nie zapominać o odpowiedniej fotoprotekcji (kremy z filtrem do skór tłustych).

W razie dodatkowych pytań pozostaję do dyspozycji – chętnie odpowiem na nie podczas wizyty w Drogerii (ul. Dąbrowskiego 89, Łódź) lub w komentarzach pod postem na Facebooku.

Dermokonsultantka
mgr Magdalena Zborowska
Drogeria Zdrowit

Bibliografia

Boer M., Maleszka R., Ratajczak-Stefańska V. Kolonizacja grzybami z rodzaju Malassezia a właściwości bariery skórno-naskórkowej w przebiegu łojotokowego zapalenia skóry. Mikologia Lekarska, 17 (2010), s. 211-216

Kaszuba A., Pastuszka M., Kaszuba A. Miejscowe glikokortykosteroidy w leczeniu chorób skóry —zalecane standardy postępowania. Forum Medycyny Rodzinnej, tom 3, nr 5 (2009), s. 347–358

Kaszuba A., Adamski Z.: Dermatologia dla kosmetologów, Wrocław, 2010

https://kosmostolog.blogspot.com/2015/04/nie-wszystko-suche-co-sie-uszczy-o.html

https://febumed.pl/porady/291-Lojotokowe-zapalenie-skory-przyczyny-objawy-leczenie

https://www.laroche-posay.pl/

Zostaw Komentarz

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ostatnie wpisy

Dzień Doceniania

Dzień Doceniania

Wdzięczność to uczucie zadowolenia będące odpowiedzią na otrzymane dobro. Jednak by ją poczuć, najpierw należy owo dobro dostrzec. Z polską duszą narodową może nie być to łatwe, bo myślimy w szarych barwach. Nieustannie się porównujemy, zazdrościmy, umniejszamy własną wartość i dlatego wydaje nam się, że powodów do zadowolenia brak. A do wdzięczności to już w ogóle!